Środowy handel na warszawskiej giełdzie przebiegał nadzwyczaj spokojnie. Na rynku najwyraźniej już zapanowała wakacyjna flauta, co miało przełożenie na stosunkowo niską zmienność notowań głównych wskaźników, które poruszały się w wąskim przedziale wahań notując niewielkie zmiany względem poziomów odniesienia z wtorkowej sesji. Indeks WIG20 finiszował 0,47 proc. na plusie, a WIG zyskał 0,37 proc. Na pozostałych europejskich parkietach inicjatywa należała do kupujących,co jednak nie przełożyło się to na zbyt przekonujące zwyżki głównych indeksów. Na pewno nie pomogła rynkom deklaracja prezydenta USA Donalda Trumpa, że wbrew wcześniejszym wypowiedziom nie rozważa przedłużenia okresu zawieszenia wyższych ceł dla prawie 70 krajów i UE, który upływa 9 lipca, co w perspektywie najbliższych sesji będzie stanowić czynnik ryzyka na inwestorów.

Czytaj więcej

Środa na rynku: Niespodzianka RPP, PZU z prezesem, wezwanie na Makrum

Akcje KGHM poszybowały w górę

Na krajowym parkiecie największe spółki cieszyły się ograniczonym zainteresowaniem kupujących. Wśród najmocniej drożejących były walory KGHM wspierane zwyżkującymi cenami miedzi na światowych giełdach metali. Sesję zakończyły ponad  5 proc. na plusie. Na celowniku kupujących znalazły się również niemal wszystkie akcje banków, które wróciły do łask po wtorkowej przecenie. Z kolei trzecią z rzędu sesję na plusie zanotował Orlen będąc bardzo blisko ustanowienia nowych kilkuletnich maksimów.  Przeciwwagą były dla nich m.in. mocno przecenione walory PGE, które finiszowały ponad 3 proc. pod kreską. Inwestorzy najwyraźniej postanowili zrealizować zyski po efektownym rajdzie, który wyniósł notowania energetycznej spółki do poziomów nienotowanych od ponad sześciu lat. Ponadto wtorkową korektę kontynuowały akcje Dino i CD Projektu.

Na szerokim rynku siły kupujących i sprzedających były bardziej wyrównane. Jedynie co druga spółka notowana na szerokim rynku zakończyła sesję na plusach. Najefektowniej drożały m. in. akcje ZUE, Dadelo i Molecure.

Czytaj więcej

Lipcowa obniżka stóp zaskoczyła inwestorów. Złoty słabszy po decyzji